
Jaka jest tożsamość Zagłębia?
Wyniki sondażu napawają optymizmem
![]() Forum mieszkańców Środuli - http://www.forum-srodula.pl
|
|
![]()
Posty: 5231
Dołączył(a): Cz, 5 czerwca 2008, 10:51 Lokalizacja: Sosnowiec |
Coś o stosunku władz Sosnowca do naszej tożsamości
![]() Stres Wieśka Gregor Czeladzki pędził jak szalony. Spieszył się do króla Kwasimierza. Został pilnie wezwany z samego rana. -Tak wcześnie jeszcze do pracy nie biegłem - huczało mu w głowie. Popatrzył na zegarek. Dochodziła 10.00. Zasapany i zaspany Czeladzki wbiegł na piętro. Był niedaleko komnaty króla. Spieszył się jak mógł, bo Kwasimierza bardzo się bał. Gdyby został wyrzucony z dworu, ciemny lud Jodłowca rozszarpałby go na strzępy za głupoty, które czasem w imieniu mieszkańców zdarzało mu się pismakom ogłaszać. - Wiesiek! Wiesiek! - krzyk króla zmroził Czeladzkiego. Gregor przystanął na chwilę. - Jest zły... Ojej! Ale jest zły... - mamrotał ze strachu pod nosem. -O co mu może chodzić? Jak się będzie czepiał, to od razu mu powiem, że niczego ostatnio nie zrobiłem. Powiem to głośno bo... bo..., przecież jestem mężczyzną! - dodawał sobie otuchy Wiesiek. Nawet nie zauważył, że gadał coraz głośniej sam do siebie. Stanął przed komnatą króla, podciągnął spodnie prawie do klatki piersiowej i wszedł do środka. Jak zwykle brzydkim grymasem przywitała go wielka, groźna sekretarka. Podreptał w głąb komnaty. Tam czekał Kwasimierz. Milczenie króla w tym wypadku nie było złotem. Raczej wciskało Gregora coraz bardziej w ziemię. Monarcha spojrzał na Czeladzkiego. Wiesiek wymamrotał cichutkim i piskliwym głosem: -Przecież niczego nie zrobiłem... Zrozumiał, że nici z obietnicy złożonej samemu sobie. Miało być głośno i po męsku. -Zapiszczałem jak myszka - pomyślał Gregor i nieświadomie się uśmiechnął. - Ehhhhh! Wiesiek. Właśnie o to chodzi! Nic nie zrobiłeś. Jak zwykle nic nie zrobiłeś! -powtarzał zrezygnowany Kwasimierz. - A miałem? - zapytał głupio. - Miałeś! - podniósł głos król. -Utargowaliśmy wreszcie nasze odniesienie w nazwie Metropolii Zamków i Grodów, a ty jak zwykle nic nie robisz! - zmarszczył czoło władca. - A co miałbym niby robić? - pogrążał się Wiesiek. Król bezsilnie opadł na tron. Nie chciał mu robić krzywdy. Wiedział, że jeśli wyrzuci Wieśka z zamku, chłopak sobie nie poradzi. Gregor był jaki był, ale całe życie poświęcił koterii politykierów spod czerwonej chorągwi. Już za młodu się udzielał, organizował spotkania towarzyszy - rycerzy, robił zdjęcia, rozdawał kanapki podczas biesiad. Robił to, co potrafił najlepiej, a raczej tylko to, co potrafił... - Wiesiek, zrozum! - zaczął pouczająco swój wywód Kwasimierz. -To dla nas wielki sukces. Od kilku miesięcy wszędzie trąbią, że my Jodłowiec i całe Zagrodzie mamy w.... hmm - chrząknął król. -Mamy gdzieś. A teraz jest okazja, żeby im pokazać, że tak nie jest. -A nie jest? - zapytał Gregor. - Ojej! Jest! Ale nie o to chodzi. Pokażmy teraz, że jak lwy żeśmy wywalczyli tę nazwę. Że my prawdziwi Zagrodzianie i za Jodłowiec życie oddamy. Zamkniemy gęby tym wszystkim wieśniakom, co z widłami na nas za niszczenie tej... no.... tej..... no... yyyy..... nie wypowiem - król spojrzał na Wieśka. - Tożsamości - pomógł Gregor. - No! Tożsamości! Że my za tą tożsamością jesteśmy - skończył król. - Ale co ja mam do tego? - Gregor siedział z otwartymi ustami. - Żeby lud wiedział, jacy my są dzielni, mają wszystkie pismaki na skwerach o nazwie trąbić. W ogłoszeniach królewskich, wiejskich, grodowych, zamkowych i jeszcze tam innych o których nawet nie wiem! - wrzasnął władca. - Już do roboty! Wiesiek aż podskoczył. Tym razem bez kopniaka na popęd bardzo szybko wybiegł z komnaty króla. Stanął na chwilę na korytarzu. Zawahał się, ale wrócił i nieśmiało zapytał: - A jak ja mam to zrobić, żeby te pismaki o tym tak trąbiły? Królewski but przeleciał tuż nad głową Czeladzkiego. Ten zrozumiał, że była to forma odpowiedzi i że musi sobie poradzić sam. Podciągnął spodnie prawie do klatki piersiowej i ruszył do pracy. źródło: http://e-sosnowiec.pl/index.php?dane=ty ... =765&num=1 Ci wieśniacy z tej bajki to my ![]() ![]() W mojej ocenie tekst bardzo dobry i oddaje w pełni rzeczywistą sytuację. |
![]()
Posty: 1379
Dołączył(a): Cz, 14 sierpnia 2008, 22:31 Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze Pekin |
Piękne
![]() ![]() |
http://wiadomosci.onet.pl/2699,1973091, ... kalne.html
Artykuł głównie o tożsamości śląskiej, ale najważniejsza informacja z tych badań to taka ,że około 2,5% mieszkańców województwa identyfikuje się z naszym regionem. Ogólna liczba ludności szeroko pojmowanego Zagłębia Dąbrowskiego, oczywiście w tym przypadku bez powiatu olkuskiego, w stosunku do populacji całego województwa to 15%. |
|
Cos mi się nie chce w te wyniki wieżyc , dużo zależny od tego jak jest pytanie sformułowane . Forum mieszkańców Środuli - http://www.forum-srodula.pl
|
|
"Zagłębianin"... ciekawe ciekawe
![]() Ja nie znam nikogo co się deklaruje jako Zagłębianin ![]() Już ten lapsus świadczy o jakości tych badań Przyznam, że też mi się nie chce wierzyć w te wyniki - ciekawe jak było sformułowane pytanie, bo gdyby zapytać z jakim regionem się identyfikują i zaproponować im kilka rozwiązań to przynajmniej w S-cu i DG jednoznacznie wyjdzie, że Zagłębie Dąbrowskie... |
|
![]()
Posty: 1379
Dołączył(a): Cz, 14 sierpnia 2008, 22:31 Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze Pekin |
2,5% w stosunku do 15% ale trzeba pamiętać że większość poza śląską częścią zaznaczyło zwyczajnie Polak
![]() ![]() |
|
|
![]()
Posty: 5231
Dołączył(a): Cz, 5 czerwca 2008, 10:51 Lokalizacja: Sosnowiec |
To badanie to kolejny wielki knot realizujący tezę, że to województwo pseudo śląskie jest regionem.
Dla mnie to nie są rzetelni naukowcy kiedy pytając o znajomość historii województwa pytają wyłącznie o historię Śląska. Najwyraźniej były to badania robione pod określone zapotrzebowanie polityczne. Przypomnę, choć może to będzie porównanie zbyt brutalne i przesadzone, że nawet Hitler miał na usługach wybitnych naukowców, którzy w sposób naukowy udowadniali jego teorie. ![]() Narzucanie młodzieży całego województwa na idola śląskiego bohatera, to także kontynuacja realizacji programu ześląszczania i tworzenia za wszelką cenę "regionu". |
X Sympozjum Zagłębiowskie
5 czerwca w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Będzinie odbędzie się X SYMPOZJUM ZAGLĘBIOWSKIE. Do zabrania głosu w dyskusji na tematy bliskie Zagłębiu Dąbrowskieg zaproszenie przyjęli m.in. Arkadiusz Rybak i Danuta Micur z dąbrowskiego Muzeum „Sztygarka”, prof. dr hab. Mirosław Ponczek z Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, Agnieszka Koprowska z Uniwersytetu Śląskiego oraz Agnieszka Skwara z MBP w Dąbrowie Górniczej. Wygłoszone referaty dotyczyć będą zagłębiowskiego dorobku Jana Przemszy-Zielińskiego, zawartości wydawanych przez Klub Kronikarzy roczników, wkładu Wydziału Informatyki Uniwersytetu Śląskiego w historię Zagłębia Dąbrowskiego oraz zagłębiowskiej pocztówki jako dokumentu historycznej tożsamości regionu. Organizowane przez Klub Kronikarzy Zagłębia Dąbrowskiego im. Jana Przemszy – Zielińskiego w ramach obchodów 10-lecia klubu rozpocznie się o godz. 11.00 w będzińskiej bibliotece (ul. Piłsudskiego 39). WSTĘP WOLNY. ZAPRASZAMY! Forum mieszkańców Środuli - http://www.forum-srodula.pl
|
|
Powrót do Tożsamość Zagłębiowska
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości