Gwara Zagłębiowska

Niewiele osób wie, ale nasz region wypracował sobie takową...
Obecnie właściwie ona nie funkcjonuje, natomiast udało mi się znaleźć gdzieś (nie wiem skąd to) ciekawy krótki tekst z przykładami:
Zgadzałoby się to z tym, co mówiła mi koleżanka z filologii, która na wykładzie usłyszała, że w Zagłębiu rzekomo mówi się "jebę", a nie "jebię"
Może Wy wiecie coś więcej na temat gwary?
Obecnie właściwie ona nie funkcjonuje, natomiast udało mi się znaleźć gdzieś (nie wiem skąd to) ciekawy krótki tekst z przykładami:
Czy Zagłębiacy mają swoją gwarę? Nie, ale po mowie można poznać, kto wychował się w Zagłębiu. Poza wieloma charakterystycznymi nazwami, które różnią się od form śląskich, co jest jasne, ale też od tych występujących w polszczyźnie powszechnej, zwraca uwagę nietypowa odmiana wielu czasowników. Te czasowniki, które w bezokoliczniku kończą się na "-pać", np. "złapać", odmieniają się w Zagłębiu w pierwszej osobie z końcówką nie "-pie" ("złapię"), ale "-pe" ("złape"). Kilka przykładów:
ja złape (ja złapię)
ja chlape (ja chlapię)
ja kąpe (ja kąpię)
Przykłady innych od występujących w polszczyźnie powszechnej nazw zagłębiowskich:
spinacze - klamerki (śląski) - żabki (polski)
nalewka - kielnia (śląski) - chochla (polski)
Zgadzałoby się to z tym, co mówiła mi koleżanka z filologii, która na wykładzie usłyszała, że w Zagłębiu rzekomo mówi się "jebę", a nie "jebię"

Może Wy wiecie coś więcej na temat gwary?