Forum mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego

Tym razem troszkę z innej beczki, dzieciaki z klas pierwszych SP46 z Sosnowca mają dziś wycieczkę do Żorskiego Centrum Regionalizmu.
http://www.zcr.zory.pl/o-nas.html
Wszystko ok, tylko co ma to wspólnego z naszym regionem.

A nieuki dalej swoje

To o próbach zamachów w Zagórzu:

Śląsk z pewnością nie kojarzył się komunistom najlepiej. W przeciągu dwóch lat ktoś dwukrotnie przygotował tam zamach na najwyższych przedstawicieli władzy. Jak się później okazało, był to ten sam mężczyzna.

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/wysadzi ... omosc.html

Projekt ŚKUP - oficjalna wewnętrzna prezentacja projektu u mnie w pracy i co czytam?:

"Organizacja projektu i prowadzenie obsługi klienta na obszarze Górnego Śląska"... Brak słów

no przeca jak śląska ta KUPa to przede wszystkim gó.nośląska

czy na Śląsku było powstanie styczniowe?

http://www.wiadomoscizaglebia.pl/archiw ... l/563.html

http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1 ... l#TRrelSST

alpinista z Czeladzi, który podbija szczyty z flagą Ruchu Chorzów

troche inny absurd

Mieszkaniec Czeladzi kibicujący klubowi z Górnego Śląska nie jest wyjątkiem. Znam sporo fanów GKS Katowice z Będzina, Siewierza, Mydlic czy Gródkowa. Znam kibiców bytomskiej Polonii z Wojkowic, Bobrownik czy Rogoźnika. Mam liczną rodzinę w Zawierciu gdzie dominują Ruch i Górnik Zabrze. Niedawno zmarł mój wujek z Siemonii, wielki kibic Górnika, podobnie jak jego dwaj bracia mieszkający w Dobieszowicach. Nie mówiąc o tym że kojarzę grupkę osób z Sosnowca która wspiera chorzowski Ruch. Jedna z nich to nauczycielka sosnowieckiego liceum Korczaka, która jeżdzi na mecze z mężem i jego kolegami. Kiedyś włożyła niebieską koszulkę Ruchu na lekcje i było wesoło jak przekomarzała się z uczniami, kibicami Zagłębia. Nie jest powiedziane że każdy mieszkaniec Zagłębia musi kibicować sosnowiczanom. Osobiście nie przeszkadza mi to że niektórzy Zagłębiacy kibicują górnośląskim czy krakowskim drużynom. Ważne tylko aby pamiętali że mieszkają w Zagłębiu Dąbrowskim.

tiaaaa
szczególnie takim, które wypisują oberszajsen na stadionach...

Piotr Szpórnóg napisał(a):Mieszkaniec Czeladzi kibicujący klubowi z Górnego Śląska nie jest wyjątkiem. Znam sporo fanów GKS Katowice z Będzina, Siewierza, Mydlic czy Gródkowa. Znam kibiców bytomskiej Polonii z Wojkowic, Bobrownik czy Rogoźnika. Mam liczną rodzinę w Zawierciu gdzie dominują Ruch i Górnik Zabrze. Niedawno zmarł mój wujek z Siemonii, wielki kibic Górnika, podobnie jak jego dwaj bracia mieszkający w Dobieszowicach. Nie mówiąc o tym że kojarzę grupkę osób z Sosnowca która wspiera chorzowski Ruch. Jedna z nich to nauczycielka sosnowieckiego liceum Korczaka, która jeżdzi na mecze z mężem i jego kolegami. Kiedyś włożyła niebieską koszulkę Ruchu na lekcje i było wesoło jak przekomarzała się z uczniami, kibicami Zagłębia. Nie jest powiedziane że każdy mieszkaniec Zagłębia musi kibicować sosnowiczanom. Osobiście nie przeszkadza mi to że niektórzy Zagłębiacy kibicują górnośląskim czy krakowskim drużynom. Ważne tylko aby pamiętali że mieszkają w Zagłębiu Dąbrowskim.

Wśród moich znajomych mam mieszkańców Czeladzi, Będzina, Siewierza, Siemonii, Dobieszowic i wszyscy są kibicami Zagłębia Sosnowiec albo lokalnych drużyn jak na przykład Sarmacja Będzin, czy Przemsza Siewierz. Nie mam rodziny w Zawierciu, ale mam tam wielu znajomych, którzy także są kibicami Zagłębia Sosnowiec lub Warty Zawiercie. Może wśród Pana rodziny dominują kibice Ruchu i Górnika, wśród mieszkańców głównie Zagłębie i Ruch. Oczywiście można spotkać także Wisłę czy Widzew, ale Górnik jest już rzadkością. Obecnie przez różne czynniki wiele osób mieszkających m.in. w Katowicach, Chorzowie, Gliwicach czy Tychach jest kibicami Zagłębia Sosnowiec czy innych klubów sportowych związanych z naszym regionem.

Zagłębiaków kibicującym śląskim drużynom można porównać do Sikorskiego i Ukrainy Narobiło się dziadostwa gdy Zagłębie tułało się po niskich ligach... Zagłębiakiem się jest albo nie... Najgorsze gdy miłość takiego 'Zagłębiaka' do śląskiego klubu podyktowana jest np. akceptacją wśród kolegów w pracy lub podlizaniem się do szefa. Może ci zagłębiowscy (jeśli tacy istnieją bo pewnie są to przybysze z drugiej strony rzeki) kibice np. Ruchu gwizdają na polski hymn ? Przyjedzie taki na mecz śląskiego klubu powie skąd jest odpowiedzą mu 'Fajnie, fajnie' (pierwsze co pomyślą, że tak mogą dopiec Zagłębiakom) a za plecami zwyzywają go od Goroli. Trybuny zweryfikują wszystko. Być kibicem a sympatyzować z jakimś klubem (tylko dlatego, że zdobył kilkunastokrotnie mistrzostwo kraju) to dwie całkiem różne kwestie.